"Polska i Polacy nam nie wybaczą". Schetyna o konfliktach w partii
– Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że dzisiaj najważniejsza jest kampania wyborcza Rafała Trzaskowskiego. On dzisiaj trzyma kierownicę w ręku i on poprowadzi, wierzę, nie tylko Koalicję Obywatelską, Platformę, ale całą opozycję do zwycięstwa w tych wyborach – podkreślił polityk.
– Musiałbym być bardzo niedojrzałym politykiem, nierozważnym, żeby sprawy wewnętrzne, konfliktów czy relacji przenosić i wpisywać w kampanię Rafała Trzaskowskiego. Bardzo zależy mi na jego zwycięstwie (...). Jest wielka szansa na to. Jeżeli my dzisiaj pokazywalibyśmy różnice zdań w PO, to w jaki sposób będziemy w stanie zbudować porozumienie w II turze między wyborcami KO, a innymi kandydatami opozycji demokratycznej? – dodawał Schetyna.
Jak dodawał były przewodniczący PO, skupianie się na czymkolwiek poza kampanią, jest działaniem na szkodę Rafała Trzaskowskiego.
– Nie można pogrążać się w polskiej polityce dzisiaj, przenosząc zaszłości historyczne, konfliktów i problemów, których uczy nas historia, do dzisiejszych czasów. Trzeba z tego wyciągać wnioski. Dzisiaj naprawdę trzeba być dojrzałym, rozważnym i wiedzieć, co jest najważniejsze. Dzisiaj najważniejsza jest kampania wyborcza Rafała Trzaskowskiego, jego ogromna szansa na polityczne zwycięstwo w wyborach prezydenckich – podkreślał.
Odniósł się również do oczekiwania na ogłoszenie terminu wyborów przez marszałek Sejmu. Jak zaznaczył, w dobrym obyczaju byłoby, gdyby umożliwiała nowemu kandydatowi zbieranie podpisów przez 10 do 14 dni.
– Te 10–14 dni to jest taka norma, która powinna potwierdzać polityczny obyczaj, że zostawia się ten czas komitetowi wyborczemu do zebrania podpisów. Wiem i czuję to, że PiS próbuje ograniczyć tutaj kampanię Rafała Trzaskowskiego i uderzyć w komitet wyborczy Koalicji Obywatelskiej, natomiast my jesteśmy bardzo zmobilizowani. Czuję to i w strukturach PO, ale także wielu wolontariuszy, ludzi którzy byli dotychczas poza polityką, są gotowi, żeby nas tutaj wesprzeć. Więc tutaj kluczowa będzie logistyka – stwierdził Schetyna w TVN24.